W ostatnim czasie rząd zaproponował zastąpienie WIBOR, na którego bazie oblicza się oprocentowanie kredytów hipotecznych, niższą stawką. Może to zmniejszyć miesięczne raty kredytu hipotecznego tysięcy klientów banków łącznie o ok. 1 mld zł rocznie.
Kredytobiorcy będą mogli również odroczyć część spłat kredytów hipotecznych od lipca w ramach programu, który zapowiedział pod koniec kwietnia premier Mateusz Morawiecki.
Kontrowersje wokół WIBOR
Eksperci wskazują, że zysk netto i zwrot z kapitałów własnych polskich banków wzrosły zarówno w styczniu, jak i lutym, i mogą osiągnąć rekordowe poziomy w tym roku przy dodatniej stopie procentowej. Eksperci i kredytobiorcy wskazują, że WIBOR od dawna był wykorzystywany przez banki, jako narzędzie do powiększania zysków, kosztem klientów banków. Dlatego wiele kancelarii oferuje usługę, jaką jest unieważnienie WIBOR i obniżenie wysokości rat kredytu, a nawet możliwość wypowiedzenia umowy z bankiem. Prawnicy wskazują jednocześnie, że indeks WIBOR został „zalegalizowany” dopiero w 2020, choć obowiązuje od wielu lat.